Dzisiaj mija rok od kiedy Słoneczni zostali bez swojego dh Edka.
Na katowickim cmentarzu przy ulicy Sienkiewicza spotkali się byli członkowie Zespołu i instruktorzy, żeby upamiętnić to co wydarzyło się dokładnie rok temu. Były kwiaty, znicze, sporo słów o Edwardzie Sośnierzu, śpiew i oczywiście tradycyjny krąg. Jesteśmy przekonani, że dh Edek był tam dzisiaj z nami i wciąż nam życzliwie pomaga, bo czujemy Jego obecność. A my obiecujemy nadal pracować, żeby Słoneczni odzyskali swoją popularność.